Jeziorowa refleksja
Kilka dni temu obchodziliśmy Światowy Dzień Oceanów. Wszystko po to, by pamiętać jaki stanowią istotny ekosystem, bez którego nie możemy egzystować. Jak ważne jest by nie trwały komercyjne, niekontrolowane połowy, byśmy nie zaśmiecali wód milionami ton śmieci, głównie plastiku.
Mamy także Światowy Dzień Mokradeł, więc może warto uhonorować oddzielnie jeziora. Te słodkowodne, śródlądowe akweny wymagają naszej troski, gdyż stanowią źródło wody pitnej, obszar połowów, teren rekreacji. Szczególnie teraz jest to pożądany, wakacyjny adres dla wielu z nas.
Obszar Jezior Kółka Raduńskiego to moje ukochane miejsce. Jeziora posiadają pierwszą klasę czystości, objęte są strefą ciszy. To obszar chroniony jako Natura 2000, gdzie żyje wiele gatunków zwierząt a lęgowiska mają unikatowe gatunki ptaków. Tylko jeden gatunek, człowiek, uporczywie zaburza ekosystem, wkracza i zaznacza tu swój teren najgorszym z możliwych śladów – śmieciami.
Brodzę więc rano niczym czapla po bagnisku i po jeziorowym brzegu, ubrana w rękawice i zaopatrzona w specjalne szczypce, by wyłowić marnej natury pamiątki ludzi ( szklano- metalowo- plastikowe) z nieustannym pytaniem:,, jak to jest, że pełne naczynie łatwiej jest przynieść, niż puste wynieść?”
Jesteśmy częścią natury, jesteśmy stworzeni przez naturę i jesteśmy stworzeni dla natury. Dopiero gdy zrozumiemy, że składamy się z tych samych elementów, które występują w naturze, gdy nauczymy się szacunku do natury, będziemy mogli stworzyć z nią więź. Inaczej zawsze będziemy tylko intruzem.
-Kasia