Być Kobietą…
Jako dziecko chciałam być chłopcem. Zamiast grzecznie bawić się lalkami i nosić sukienki, biegałam po dachach, miałam obdarte kolana, nawet przewodziłam grupie chłopaków… Doskonałość wymaga czasu. Dlatego szukanie swojej drogi zajęło go sporo a spełnianie oczekiwań otoczenia tylko to utrudniało. Jednak dotarłam do etapu na którym jestem – niezależną i zadowoloną z siebie kobietą.
Przez całe życie słyszymy, że jako kobiety czegoś nam nie wypada, nie wolno, czy nie powinnyśmy. Mówią nam:
Bądź damą…
Nie bądź taka staroświecka…
Bądź bardziej seksowna…
Nie kuś, mężczyźni nie potrafią się kontrolować…
Postaraj się…
Za bardzo się starasz…
Jesteś za chuda, zjedz coś…
Mężczyźni lubią kobiety z ciałkiem…
Przejdź na dietę…
Usuń zmarszczki…
Zasłoń rozstępy…
Powiększ biust…
Powiększ usta…
Wyglądaj naturalnie…
Za bardzo jesteś zrobiona…
Zachowuj się…
Bądź otwarta, uśmiechaj się…
Nie bądź taka emocjonalna…
Nie przeklinaj…
Nie narzekaj…
Nie protestuj…
Bez względu na to kim jesteś i co robisz, ludzie i tak będą Cię oceniać. Dlatego rób swoje. Wszystkich nie zadowolisz. Twoja niezależność określa kim jesteś i czyni Cię wyjątkową. Po prostu bądź najlepszą wersją samej siebie!
– Kasia
*Grafika Marta Frej