Co czujesz…
Zauważyłam, że Natura nie otwiera się przed tobą, gdy nie masz dla niej czasu. Dlatego, gdy jestem w lesie przez chwilę, doświadczam go tylko pozornie, jakbym była na zewnątrz świata, który mnie otacza, a wewnątrz własnego umysłu, wypełnionego myślami. Dopiero gdy przebywam tu dłużej, zaczynam czuć wiatr i zapachy lasu, rozróżniam ptaki, których nie umiałam wcześniej dostrzec, kwiaty i trawy wokół mnie…
Bywa, że spacerując bez celu, schodzę z utartej scieżki i odkrywam nieznany mi fragment lasu, jednak zawsze dochodzę tam, gdzie chcę i nie błądzę, bo łaczy mi się stara droga z nowo odkrytą w jedną mapę. Tak jak przychodzą rozwiązania problemów, które wydawały się wcześniej nierozwiązywalne. Poza tym, zaczynam łapać kontakt ze sobą, otwieram się na nowe doznania.
Natura może nas także pięknie uczulić na własne emocje. Będąc w lesie, zwróć uwagę na to, jak reagujesz na otoczenie:
• Zamknij oczy. Sprawdź, czy umiesz wyczuć, w którą stronę chcesz pójść. Wsłuchaj się w głos intuicji.
• Zauważ, jak działa las na twoje zmysły.
• Co czujesz, słysząc szum wiatru w gałęziach i śpiew ptaków?
• Co czujesz, kiedy patrzysz na drzewa wokół siebie?
• Co czujesz, wdychając zapach lasu?
• Co czujesz, kiedy promienie słońca ogrzewają ci twarz albo gdy leżysz na ziemi?
Pięknych doznań!
– Kasia